Temat: Zwrócił uwagę strażnikom na złe parkowanie i został pobity
Prawdziwy koszmar przeżył mieszkaniec warszawskiego Tarchomina po tym, jak zwrócił uwagę strażnikom miejskim, że nieprawidłowo zaparkowali. Według jego relacji, mundurowi pobili go, skopali, wywieźli do lasu, potraktowali gazem i grozili śmiercią. Mężczyzna ma wybity ząb, uraz kręgosłupa i nie widzi na jedno oko. Strażnicy zostali już wydaleni ze służby. Śledztwo w tej sprawie wszczęła też prokuratura. Wierzycie w to?