Jakie macie argumenty przeciwko oraz za letnimi igrzyskami w Krakowie? Czy stać nas na aż takie duże przedsięwzięcie?
Moim zdaniem miasto się zadłuży, jak np. Wrocław przed Euro.
Będzie chaos komunikacyjny i ogólny chaos.
Trzeba będzie wybudować kilka jak nie kilkanaście obiektów sportowych, które po zakończeniu igrzysk pójdę w odstawkę - zmarnowane pieniądze...