Jestem pieszym użytkownikiem bocheńskich ulic. Nie mam prawa jazdy, więc
nie powinienem "wychylać się", ale... Prawidłowe parkowanie samochodu jest (chyba!) określone w Kodeksie Drogowym i uczone podczas kursu?
PAŃSTWO KIEROWCY zostawiają swoje pojazdy dwoma lub czterema kołami
na chodnikach tarasując przejście tak skutecznie, że pieszy musi zejść na jezdnię ryzykując potrącenie. Przykłady? Ulica Trudna od parkingu busów do Centrum, uliczki śródmiejskie, ul.Niecała przy KORMED, itd.
Wiem, że Bochnia jest zakorkowana nadmierną ilością samochodów, że próba referendum dużego parkingu nie udała się.
Z drugiej jednak strony większością są samochody "jednoosobowe", a trują
powietrze spalinami i zajmują miejsca jak 5-6 osób. Niektóre pojazdy są tak
"przemyślnie" zakotwiczone, że ma się ochotę użyć ostrego przedmiotu dla
porysowania lakieru. Czy KIEROWCY nie obawiają się tego?