W Polsce Kaczyński i spółka zabili 200 tysięcy ludzi, pozbawili ich jakiegokolwiek leczenia, słabych i schorowanych skazali na śmierć. Żaden wirus nie zabił tylu ludzi co zabił PIS z przystawkami, oni są moralnym dnem, za to co zrobili konieczna jest Norymberga II. Najbardziej przeraża mnie, że zamordowano 200 tysięcy ludzi a tylko JKM i garstka ludzi o tym mówi, czy to bydło pisowskie już nawet własnych rodzin nie szanuje, czy jest im śmierć bliskich obojętna?