“Nie chcem ale muszem”
Za kilka dni wybory samorządowe. Co 4 lata kandydaci na włodarzy mamią swoimi obietnicami i chwalą się osiągnięciami dzięki, którym jest tak dobrze w naszej gminie.
Elżbieta Kielska opisuje swoją karierę, pomoc uczniom, dorosłym, parafiom. Dlaczego nie wspomina Pani o programie Comenius, którym się Pani zajmowała i w ramach, którego pojechała Pani do Wielkiej Brytanii żądając zapłaty za opiekę nad młodzieżą 24h/dobę przez okres trwania wycieczki. Nie wyobrażam sobie, aby osoba z takim charakterem dalej pełniła obowiązki Burmistrza Gminy Baborów. Charakteru nie można zmienić, został wyssany z mlekiem matki. Nie wspomina Pani o super informatyku za 300 tyś. zł. Jak wygląda ulica Powstańców? Mimo interwencji mieszkańców, żeby ulicę pozostawić tej samej szerokości jak przed remontem, została zwężona, mieszkańcy parkują samochody na klombach i chodnikach. Jak wygląda ulica od skrzyżowania Wiejska-Ogrodowa w kierunku na Racibórz? Dwa samochody ciężarowe nie mogą się na niej minąć, po co próg zwalniający w pololu, jeżeli jest ograniczenie prędkości do 40km/h.
Niech Pani wreszcie nie mówi o małej ojczyźnie, przecież młodzież po ukończeniu edukacji ucieka w “świat” w poszukiwaniu perspektyw.
“Nie miałam zamiaru kandydować na Burmistrza” (cytat z Pani ulotki) zdała sobie jednak Pani sprawę z faktu że nie ma powrotu do szkoły w Baborowie po tym co dokonała Pani w szkole.
Z programem, którym się Panie chwali nie będzie Pani musiała sobie głowy zawracać, zrobi to inna osoba na stanowisku Burmistrza przed którą pracownicy urzędu gminy nie będą musieli chodzić na baczność.
W społeczeństwie Baborowa krąży taka oto wiadomość - Krupa zostaje Burmistrzem a Kielska Prezes ZUK. Reasumując nie nadaje się Pani na stanowisko Burmistrza, argumenty, które za tym przemawiają:
od samego początku urzędowania dążyła do konfliktów, co za tym idzie sprawy trafiały do sądu;
brak współpracy między ze starostą głubczyckim;
brak właściwego nadzoru nad urzędem gminy;
nieodpowiedni dobór pracowników w urzędzie;
obsadzanie stanowisk bez konkursów (vide prezez ZUK);
chce wprowadzić politykę po linii partyjnej do samorządu;
umorzenie podatku w wysokości 100 000 PLN osobie, która sobie doskonale radzi.
“wiec muszem odejść”